Prozdrowotne właściwości płatków owsianych

Jedz płatki owsiane, a dieta pójdzie ci jak z płatka! Bo nawet jeśli są w ciastkach, obchodzą się z twoją figurą łaskawie.

Właściwości płatków owsianych i owsa
Owsianka czyni ludzi z żelaza – uważają sportowcy. A koniarze o wesołkach tryskających energią mówią, że kłuje ich owies. Nie od dziś wiadomo, że wierzchowce nim karmione mają dużo werwy i biegają szybciej. A jak brzmi apel lekarzy? Jedz owies, będziesz mieć serce jak dzwon! I wszyscy mają rację. Bo owies jest rzeczywiście wyjątkowy. Chroni przed miażdżycą i zawałami, pomaga cukrzykom utrzymać w ryzach poziom glukozy, poprawia koncentrację, podkręca libido. Długo by wymieniać. Jednak teraz, kiedy lato zbliża się wielkimi krokami, na pierwszy plan wysuwa się odchudzająca moc owsa. A dokładnie – płatków owsianych.

Dlaczego płatki owsiane odchudzają?
Po pierwsze, mają niski indeks glikemiczny, czyli wolno podwyższają poziom cukru we krwi. Opada on potem powoli, a organizm ma czas, by uwolnić glukagon – hormon, który stymuluje spalanie tłuszczu. Płatkami najadamy się więc na dłużej. A że cukier nam nie skacze, to i chęć podjadania jest mniejsza. Po drugie, są pełne błonnika. Pęczniejąc w żołądku, dają miłe uczucie nasycenia, a później wymiatają z jelit niestrawione resztki. Beta-glukan, jeden z typów błonnika, powleka przewód pokarmowy żelowatą substancją, która łagodzi podrażnienia i karmi dobre bakterie.

Płatki gotowane czy surowe?
Ugotowane łatwiej trawimy i lepiej rozgrzewają organizm. Za to surowe mają niższy indeks glikemiczny i więcej witamin. To im zawdzięcza sławę surówka piękności Heleny Rubinstein. Twórczyni imperium kosmetycznego polecała ją klientkom jako sposób na piękną cerę i zgrabne ciało. Przepis jest prosty: 3 łyżki płatków zalewasz wieczorem 6 łyżkami letniej przegotowanej wody, a rano dodajesz pół szklanki ciepłego mleka, łyżkę miodu, starte jabłko, sok z połowy cytryny i garść bakalii. Podobnie przyrządza się owsiankę nocną, obecnie hit w Stanach. Pół szklanki płatków, bakalie i pestki, owoce, wiórki kokosowe wsypujesz do słoika, dolewasz szklankę mleka lub soku, wstrząsasz i wstawiasz na noc do lodówki.

Tekst: Karolina Zawadzka

Zobacz również