Lubisz jedzenie lekkostrawne, łatwe do przygotowania i odświeżające? Zapewne często jesz... sałatki. I bardzo dobrze. Bo kto je sałatki, ten jest piękny i gładki!  

Podstawa sałatki to oczywiście liście, a to oznacza dużą dawkę kwasu foliowego, który zapewni nam sprawnie działający układ pokarmowy oraz dobre samopoczucie. Jest szczególnie ważny dla kobiet w ciąży. Nawet swoją nazwę wziął od zieleniny – folium po łacinie znaczy właśnie liść.

Sałata zawiera też sporo kojącego nerwy magnezu, witaminy A odpowiedzialnej za dobry wzrok 
i witaminy E dobrej dla skóry. Witaminy C ma dwa razy więcej niż ogórek. Zielone listki kryją też dobroczynne przeciwutleniacze. To żadne magiczne eliksiry, więc nie liczcie na wieczną młodość, ale na ładniejszą cerę już tak. Nie wyleczą też raka, lecz zmniejszą ryzyko zachorowania.  

Witaminy lubią olej...  

Jeszcze w szkole uczyliśmy się, że witaminy A, D, E i K to związki rozpuszczalne w tłuszczach. Żeby więc te skarby lepiej się wchłaniały, dodajmy sos na bazie oleju. Oliwa, olej rzepakowy czy z orzechów włoskich dobrze smakują w kwaśnym towarzystwie. Proponujemy więc sok z cytrusów lub owocową pulpę, np. z malin. Albo ocet jabłkowy czy winny, które wspomagają odchudzanie i odtruwają. 

reklama


Uwaga na gotowe sałatki ze sklepu! Często dodawany jest do nich ciężki majonezowy dressing, jak np. do sałatki Waldorf z selerem, jabłkiem i orzechami włoskimi. Lepiej zastąpić go sosem jogurtowym i dodać do niego czosnek, suszone i świeże zioła czy miód. Podkręcą smak i – przynajmniej częściowo – zastąpią sól. 

...a sałata lubi towarzystwo 

Każdy, kto dba o linię, wie, że sałata jest jego przyjacielem, bo składa się w 90 proc. z wody i ma mało kalorii. Skoro nasza bohaterka jest tak lekka, to masz prawo połączyć ją z innymi pysznościami. Może sałatka Cezar w wersji fit? Z grillowanym kurczakiem, pomidorami, z dodatkiem rzodkiewki, papryki i kiełków oraz grzankami z razowca zrumienionymi na suchej patelni. Jeśli do sałaty dodasz porcję białka, będzie sycącym, ale lekkim posiłkiem, jak np. nicejska z jajkiem i tuńczykiem. Używaj różnych sałat i liści – buraków, szpinaku, szczawiu.  

Sałatki są proste, ale uważaj 

Na co zwrócić szczególna uwagę, przygotowując sałatkę? Spytaliśmy dr Magdę Sobolewska-Berezę, biolożkę, pasjonatkę ekologicznego ogrodnictwa, która od lat prowadzi blog Barwy Ogrodu.

* Główki o przerośniętych, wątłych i podejrzanie cienkich liściach. Być może dostały za dużo nawozu. Sałaty najlepiej kupować z pewnego źródła lub upraw ekologicznych. 

* Krojenie sałaty. Lepiej rwij liście, by nie uszkodzić ich komórek. Pokrojone nożem stracą wiele cennych witamin. I szybciej zmarnieją. 

* Gotowe mieszanki w foliowych opakowaniach. Po pierwsze, mają liście krojone, a nie rwane, po drugie, są pakowane w specjalnych warunkach przedłużających świeżość – muszą być zjedzone zaraz po otwarciu, inaczej zaczynają się psuć. 

* Pestycydy. To środki, które działają tak, że oblepiają roślinę, chroniąc  ją przed chorobami. Ale dla nas nie są zdrowe. Sałaty oczywiście nie da  się obrać i trudno ją wyszorować. Jeśli nie masz zaufanego dostawcy, usuń zewnętrzne liście, a resztę przemyj wodą z octem.  

tekst: Joanna Zaguła
zdjęcie: shutterstock 

Zobacz również