Z dzikami za zielonym płotem

Alicja sama bejcowała, lakierowała podłogi i ściany, rąbała cegły do łazienki, sama je układała, a one odpadały, więc siadała, płakała i znów układała. – Ale nie poszłam na kompromis, nie nagięłam marzeń do cudzego gustu. Nikt nie miał prawa się wtrącać.

Zobacz również