Jagielnik ze śliwkami na spodzie migdałowo-daktylowym

Śliwki, daktyle, migdały i… kasza jaglana. Tyle wystarczy, by wyczarować naprawdę przepyszny deser, który znika w kilka minut. Oto ciasto, które zawsze wychodzi… na zdrowie.

Weź:

na spód: szklankę suszonych daktyli, opakowanie (250 g) płatków migdałowych, szczyptę soli;

na masę: dwa woreczki kaszy jaglanej (200 g), 3 szklanki mleka sojowego lub krowiego, 2-3 łyżki miodu (mniej lub więcej – w zależności od preferencji), łyżkę dobrego oleju, 5-6 dojrzałych śliwek (lub innych owoców, np. malin lub jeżyn).

Ciasto bez grama cukru, mąki i jaj, a mimo to słodkie, aromatyczne i pyszne? Brzmi jak oksymoron? Tak powiedzą sceptycy i kulinarni tradycjonaliści. My też lubimy klasyczne słodkości. Ale uwierzcie, że choć to rzeczywiście jeden z ulubionych przepisów wegan, ciastem zajadają się wszyscy, którym dane było skosztować choćby jeden jego kęs. Dlatego z  czystym sumieniem polecamy je tym, którzy nie chcą wraz z nadejściem jesieni witać także dodatkowych kilogramów. Dla puszystych i chudych - ciasto, które wyjdzie na zdrowie.

O zaletach kaszy jaglanej pisaliśmy już na Weranda Country. To samo zdrowie – także na słodko. I choć trudno niektórym uwierzyć, że jaglanka może zastąpić ser w serniku, czekoladę w browie czy nawet masę w torcie owocowym, my zachęcamy do wypróbowania jej w deserowych przepisach. A że sezon na śliwki w pełni, polecamy jagielnik śliwkowy na spodzie migdałowo-daktylowym, czyli prościej – tartę ze śliwkami. Pycha.

Przygotowanie jagielnika

Daktyle na chwilę zalej ciepłą wodą (ok. 10 min), następnie odsącz i razem z migdałami i szczyptą soli wrzuć do blendera – zmiksuj (nie musi być na gładką masę, ale na ciągnącą się lekko pastę). Masą wyłóż następnie dno i brzegi formy i wstaw do lodówki.

Przygotuj w tym czasie wypełnienie. Do garnka wlej mleko z olejem (zamiast krowiego, można użyć dowolnego roślinnego albo połączyć dwa rodzaje, np. sojowe+krowie) i wsyp kaszę. Gotuj, aż jaglanka wchłonie mleko i stanie się bardzo miękka (w razie potrzeby podlej mlekiem). Pod koniec gotowania (po ok. 20 minutach) dodaj miód – spróbuj, czy odpowiada ci taki poziom słodyczy i w razie potrzeby dodaj więcej miodu). Wszystko wymieszać na gładką masę i… w zasadzie już teraz możesz wyłożyć ją na wcześniej przygotowany spód.

Można jednak po ostygnięciu kaszy dodać do niej trzy obrane śliwki (bez pestek oczywiście) i zmiksować – masa nabierze dodatkowego śliwkowego smaku i aromatu. Na koniec skrój pozostałe śliwki i ułóż na wierzchu ciasta. Całość nie wymaga pieczenia, ale – by śliwki na wierzchu zmiękły, można wstawić je na 20 minut do nagrzanego (180-190 st. C) piekarnika. Jeśli pomijamy pieczenie – ciacho wędruje do lodówki. Voila!