Nie tak dawno nasze plantacje czarnych porzeczek były największe w Europie, dziś niewiele z nich zostało. Szkoda, bo te owoce mają mnóstwo witamin (szczególnie C – aż pięć razy więcej niż maliny czy cytrusy), pektyn, garbników i mikroelementów. Nie mówiąc o liściach – wyciągi pomagają przy dolegliwościach nerek, chorobach przewodu pokarmowego, poprawiają krążenie, leczą żylaki. Konfitura ma intensywny fioletowy, prawie czarny kolor, z nasionkami owoców przypominającymi kulki kawioru. Porzeczki mocno pachną, stąd ich rosyjska nazwa „smorodina”. Są doskonałym dodatkiem do kremów, lodów, ciast, nie wspominając o kromce chleba ze świeżym masłem czy serkiem. Uprawiać je łatwo, wystarczy nawożenie, przycinanie starych lub płożących pędów, usuwanie chwastów spod krzaka. Dobrze utrzymany da po trzech, czterech latach kilka kilogramów owoców. Trzeba też uważać na szkodniki, zwłaszcza pąkowca, który atakuje zawiązki kwiatów. Jest na to rada – na czas opryskać gałęzie, a potrzebny środek znajdziemy w najbliższym sklepie ogrodniczym.
Czarne porzeczki w cukrze
Najsmaczniejsze i najbardziej wartościowe są prosto z krzaka. Trzeba je tylko zasypać cukrem, który konserwuje. Wsypujemy więc owoce do wyparzonych słoików, przesypujemy dużą ilością cukru i zakręcamy. Po pewnym czasie puszczą sok. Surowy pomoże na przeziębienia, bo naturalną witaminę C przyswajamy lepiej niż tę w pastylkach.
Brioszka z jagodami
Weź:
•¹∕3 kostki drożdży
•½ szklanki ciepłego mleka
•¼ szklanki cukru pudru
•1 i ½ szklanki mąki tortowej
•szczyptę soli
•3 jaja
•kostkę miękkiego masła
•200 g jagód
•łyżkę mąki
•żółtko
•łyżkę mleka
Drożdże połącz z mlekiem, łyżeczką cukru i łyżeczką mąki. Odstaw do wyrośnięcia, na 20 minut. Mąkę przesiej, dodaj resztę cukru, sól i zaczyn. Mieszaj łyżką. Nie przerywając, wbijaj po jednym jajku. Masę wyrabiaj ręcznie 15 minut. Dorzuć masło i dalej wyrabiaj, aż ciasto będzie gładkie. Przykryj folią i na noc wstaw do lodówki. Rano delikatnie rozgnieć i zostaw na 2 godziny do ogrzania. Następnie wysyp obtoczone w mące jagody i zagnieć, by owoce weszły w ciasto. Formę wysmaruj masłem. Przełóż ciasto i znów odstaw na 1,5 godziny. Nagrzej piekarnik do 180°C. Gdy ciasto wyrośnie, posmaruj je żółtkiem wymieszanym z łyżką mleka. Piecz 30 minut, aż się zarumieni.
Posyp cukrem. Voilà! Idealne śniadanie lub podwieczorek.
AGREST – ŹRÓDŁO MŁODOŚCI
Na południu Polski można spotkać niewysoki krzew dziko rosnącego agrestu. Ten hodowany dla owoców krewniak porzeczki też już odchodzi do lamusa. A przecież nic tak nie gasi pragnienia
jak kompot agrestowy. Pokocha go nasz brzuch, bo pomaga w diecie. Ma mało kalorii i dużo pektyn, które wymiatają wszelkie toksyny i pomagają unikać zaparć. Jeśli zjemy owoce ze skórką i pestkami, od razu odczujemy zbawienne działanie. Kolejna zaleta – chociaż odchudza, jest bardzo słodki. Agrest zawiera witaminy A, B i C oraz przeciwutleniacze, troszczy się więc o skórę, opóźniając jej starzenie. Agrestowe syropy, galaretki i konfitury są niezastąpione. Sam krzew nie wygląda imponująco, dlatego w ogródkach lepiej posadzić go w dalszym szeregu. Praca przy obieraniu agrestu działa też terapeutycznie, bo z każdego owocu trzeba odciąć ostrym nożykiem ogonek, a z drugiej strony pozostałość kwiatu. Będziemy mieli więc czas i na refleksję, i na wyciszenie.
CZERWONE PORZECZKI
Mało wymagające, rosną byle gdzie i są odporne na szkodniki. Ich owoce są jasnoczerwone i cierpkie (zawierają dużo kwasów organicznych), ale bardzo zdrowe. Niegdyś kurowano nimi rekonwalescentów, bo pobudzają apetyt i wzmacniają. Na wsi nadal chętnie robi się domowe wina porzeczkowe. Najsmaczniejsze jednak są galaretki i konfitury. Pektyny, których porzeczki mają bardzo dużo, w naturalny sposób zagęszczają przetwory. Zarówno konfitury, jak i galaretki to świetny dodatek do mięs, zwłaszcza grillowanej karkówki czy schabu. Bita śmietana i lody też je lubią. Owoce można mrozić, zachowują wtedy najwięcej witamin. Warto mieć w ogródku choćby jeden krzew porzeczki – roboty niewiele, a przyjemności dużo.
Marmolada agrestowo-różana
Weź:
•kilogram agrestu
•1 i ¼ szklanki cukru
• płatki róż
Nie w pełni dojrzały agrest odszypułkuj. Potem zblenduj i gotuj z cukrem, cały czas mieszając. Dodaj płatki róży. Gdy marmolada zgęstnieje, nałóż do słoiczków i włóż do piekarnika. Kiedy powierzchnia stwardnieje, zakręć słoiki.
Czerwone porzeczki do mięsa
Weź:
•kilogram czerwonych porzeczek
•20 dekagramów żurawiny
•niepełną szklankę cukru
Owoce wrzuć do rondla, dodaj cukier i zagotuj. Gotujące się porzeczki rozlej do słoików, zakręć. Używaj do smażonych i gotowanych mięs oraz grillowanych serów (np. oscypków).
Agrestówka
Weź:
•kilogram czerwonego agrestu
•½ kilograma cukru
•laskę wanilii
•kawałek imbiru
•litr czystego alkoholu 50% (można zrobić ze spirytusu 95% w proporcjach pół na pół z wodą + łyżka miodu na litr)
Owoce umyj i obierz z ogonków. Włóż do dużego słoja i zblenduj, ale tylko tak, by agrest popękał. Wsyp cukier, wyłuskane ziarenka wanilii i obrany imbir (wielkości kciuka). Wszystko zalej alkoholem i szczelnie zamknij. Odstaw w ciepłe miejsce na dwa tygodnie. Po tym czasie nalewkę przelej przez sito, a potem jeszcze raz przez gazę. Wlej do butelki, zakręć i odstaw
na minimum 3 miesiące (a najlepiej na pół roku) w ciemne i chłodne miejsce, aby dojrzewała. W czasie półrocznego „leżakowania” nabierze wyrazistego smaku i mocy. Przyda się zimą,
gdy przemarzniemy.
JEŻYNY
Rosną na obrzeżach lasów, miedzach, przy dróżkach i duktach leśnych. Lubią słońce, obficie obradzają. Owoce są czarne, lśniące, twardsze od malin i wyraźnie kwaskowate. Kolczaste łodygi i liście – to im jeżyny zawdzięczają „najeżoną” nazwę – uprzykrzają zbieraczowi życie, ale warto się poświęcić. Syropy, nalewki, wina z jeżyn nie mają sobie równych. Te ostatnie, ze względu na bukiet i intensywny, rubinowy kolor, uchodziły za najcenniejsze spośród krajowych win owocowych. W ogródkach hoduje się chętnie odmianę bezkolcową. Jej owoce są dużo większe
od dzikiej, ale już nie tak aromatyczne i smaczne. Ponieważ krzewy wypuszczają pędy, które mogą zagłuszyć rośliny sąsiadki, trzeba na nie bardzo uważać. Warto jednak sadzić jeżyny, bo owoce mają mnóstwo związków mineralnych, a z liści zaparzymy herbatki do płukania bolącego gardła czy zębów. Możemy je żuć dla wzmocnienia dziąseł.
Konfitura z jeżyn
Ugotuj syrop z ½ kg cukru i ¼ l wody. Na wrzący wsyp ½ kg jeżyn i ½ laski wanilii. Gotuj ok. 20 minut, rozlej do słoików.
Galaretka malinowa
Maliny mają mało pektyn, dlatego do przygotowania galaretki potrzeba cukru żelującego. Do ½ l świeżo wyciśniętego soku dodaj 30 dag cukru i gotuj. W czasie gotowania usuwaj szumowiny. Rozlej do słoików, zakręć.
MALINY
Słodkawe, a jednocześnie delikatnie kwaskowate, o subtelnym zapachu, to absolutne królowe nalewek, soków na zimę i dżemów. Choć owoce są dość drogie, a uprawa niełatwa, amatorów malin jest coraz więcej. Szpalery – na własne potrzeby wystarczy kilka krzaków – prowadzi się wzdłuż rozciągniętych drutów, ziemia musi być lekko kwaśna i wilgotna, dobrze nawożona obornikiem, porządnie odchwaszczana. Miejsce słoneczne. Wreszcie malin nie powinno się sadzić tam, gdzie wcześniej rosły papryki lub bakłażany.Owoce to naturalna apteczka – zawierają witaminy A, C, B, wapń, magnez, fosfor, kwasy organiczne, zwłaszcza salicylowy. Dzięki niemu syrop malinowy to najsłynniejszy domowy lek na przeziębienie. Jest też środkiem napotnym, oczyszczającym, przeciwzapalnym i przeciwbakteryjnym.
Jogurtowa pianka z owocami
Weź:
•2 szklanki jogurtu naturalnego
•szklankę śmietany kremówki (36%)
•cukier puder (ilość zależy od upodobań)
•½ torebki cukru waniliowego
•2 łyżki żelatyny
•dowolne owoce sezonowe
Jogurt dokładnie wymieszaj z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Zimną śmietanę ubij na sztywno i połącz z jogurtem, a następnie wlej rozpuszczoną w wodzie żelatynę. Dokładnie wymieszaj i... właściwie koniec. Gotowy mus przełóż albo do pojedynczych foremek lub szklanych pucharków, albo do większej formy, np. w kształcie serca, i wstaw do lodówki. Piankę możesz podawać ze świeżymi owocami lub musem o dowolnym smaku. To naprawdę szybki, niezwykle lekki i zdrowy, a przy tym efektowny deser.
Tekst: Zbysław Pietrzyk