Dotacja na termomodernizację - Ryś 2016

Wystarczy, że obłożysz ściany, podłogi i dach, a zapłacisz za ogrzewanie o połowę mniej. Pomyśl o tym, już za chwilę będzie można dostać bardzo dużą dotację na taki remont dzięki programowi priorytetowemu Ryś, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dlaczego warto dokonać termomodernizacji?
Byłem ostatnio z wizytą u moich znajomych pod Kielcami. Dom postawili ponad rok temu i ciekaw byłem, jak się urządzili. Na pierwszy rzut oka siedziba nie zrobiła na mnie wrażenia: nieduża, bez modnych przeszkleń, wielkich okien, otwartych przestrzeni. Za to gdy z panem domu rozpoczęliśmy rozmowę o kosztach utrzymania nieruchomości, z pewnym zażenowaniem stwierdziłem, że za energię płaci on 3-4 razy mniej niż ja. W czym tkwił sekret? Po pierwsze, dom miał grube ściany, obłożone pianką termoizolacyjną, docieplone były też dach i podłogi. Zobaczyłem trzyszybowe okna, superszczelne drzwi, rekuperator służący do odzysku ciepła. Budynek miał też pompę ciepła i baterie słoneczne. No cóż, jak 20 lat temu stawiałem swój dom, takich cudów nie było. Zwykłe cegły, trochę styropianu, drewniane okna, piec na węgiel...

Jak przestać tracić energię?
Po powrocie z Kielc zaprosiłem znajomego audytora i razem wyliczyliśmy, że przez moje słabo wyizolowane ściany i otwory tracę blisko 12 000 kWh rocznie. Koszt tego
uciekającego ciepła przekracza zatem 2,5 tys. złotych!  Poczułem się jak frajer, który wrzuca pieniądze do pieca, i postanowiłem docieplić dom. Zwłaszcza gdy dowiedziałem się, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oferuje dotacje i tanie kredyty dla wszystkich właścicieli domów jednorodzinnych, którzy zdecydują się
na termomodernizację. Program nazywa się „Ryś” i rusza w przyszłym roku.

Co zrobić, żeby otrzymać pieniądze z programu Ryś" 2016?
Po pierwsze, trzeba sporządzić ocenę energetyczną domu. Zrobi ją konsultant z uprawnieniami. W moim przypadku wyglądało to tak, że przyszedł ekspert z kamerą termowizyjną, którą robił zdjęcia ścian, okien, dachu i podłogi. Ale może to być także ocena bez termowizji, wykonana przez konsultanta według wzoru Narodowego Funduszu. Najcieplejsze, dobrze zaizolowane miejsca oznaczone zostały na zdjęciach na czerwono, a najzimniejsze, pozbawione izolacji – na niebiesko. Dzięki temu dowiedziałem się, gdzie są największe straty, co trzeba wymienić, gdzie położyć izolację. Potem razem z fachowcem wyliczyliśmy, ile to będzie kosztować. Wyszło nam, że za docieplenie ścian, dachu, podłogi i wymianę okien zapłacę ok. 76 tys. zł. Do tego muszę jeszcze wyłożyć ok. 2 tys. zł za dokumentację, która jest niezbędna do ubiegania się o kredyt i dotację. Okazało się, że wydam ok. 78 tys. zł.



„Ryś” w praktyce
Po wycenie energetycznej, oszacowaniu kosztów docieplenia i sporządzeniu niezbędnej dokumentacji można składać wnioski. Niestety, trzeba z tym poczekać, bo program ma wystartować dopiero w pierwszym kwartale 2016 roku. Trochę szkoda, gdyż to oznacza, że tej zimy jeszcze słono zapłacę za ogrzewanie. Co prawda docieplanie ścian zewnętrznych mógłbym zacząć już w grudniu, ponieważ z pracami można wystartować przed złożeniem wniosku, ale finansowane jest tylko to, co nie zostało zakończone, i tylko wtedy, kiedy przedstawimy faktury. Więcej, faktury nie mogą być opłacone, bo dotacja jest przelewana na konto wykonawcy. Wyjątkiem są jedynie koszty oceny energetycznej i projektu, które mogą być wypłacane na konto właściciela domu. No i mam wiadomość: żeby wziąć udział w programie, nie trzeba mieć wkładu własnego. Kredytem można więc finansować wszystkie zakupy i prace, natomiast cała dotacja rozliczana jest po zakończeniu przedsięwzięcia. Cały okres docieplania i montażu nie może jednak przekroczyć 36 miesięcy.

Ile można dostać dzięki Rysiowi"?
Warto wiedzieć, że im porządniejsza będzie termomodernizacja domu, tym na większą dotację możemy liczyć. Jeśli zdecydujemy się tylko na ocieplenie podłogi czy wymianę okien, urząd nie da nam dotacji, a jedynie kredyt. Ale gdy uszczelnimy jeszcze ściany i dach, to dotacja może już wynieść 40 proc. Po ocenie mojego projektu dowiedziałem się, że mogę liczyć na 32,4 tys. zł bezzwrotnej dotacji oraz 45,6 tys. zł kredytu. Pożyczkę mogę wziąć nawet na 15 lat. W pierwszym roku odsetki wyniosą do 4 proc., w pozostałych latach do 2,5 proc. To dobre warunki! Spodobało mi się również, że sam mogę decydować o tym, jakich użyję materiałów. Muszę tylko zmieścić się w akceptowanych przez NFOŚiGW kosztach. Na przykład na docieplenie 1 m2 ścian zewnętrznych mogę wydać 150 zł, za metr kwadratowy stolarki okienno-drzwiowej – 600 zł. Muszę jeszcze z moim wykonawcą przeliczyć, czego najbardziej opłaca mi się użyć, i w przyszłym roku ruszam z pracami.

Program RYŚ będzie wdrażany poprzez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz niektóre zainteresowane współpracą banki. Informacji szukaj na www.nfosigw.gov.pl

Tekst: Mirosław Wesołowski, Atelier Wnętrz i Architektury  
Zdjęcia: Shutterstock

Zobacz również