Szarlotka babci Krzysi

Tak ją nazywają moje dzieci i wnuczki, od imienia mojej mamy.
•szklanka mąki krupczatki,
•szklana kaszy manny,
•szklanka cukru,
•łyżeczka proszku do pieczenia,
•cukier waniliowy,
•ok. 1½ kilograma kwaskowatych soczystych jabłek
(papierówek, antonówek, renet),
•kostka zamrożonego masła,
•cukier puder do posypania.
Jabłka obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Średnią tortownicę wyłóż papierem do pieczenia, boki i spód posmaruj masłem. Wszystkie sypkie produkty wymieszaj w misce i podziel na trzy mniej więcej równe części.
Jedną wysyp na spód tortownicy, wyrównaj i rozłóż na niej połowę startych jabłek – równomiernie, nie ubijaj. Na to wysyp drugą sypką warstwę, potem jabłka i znowu sypkie na koniec. Nie ubijaj, powierzchnia ma być nierówna. Na wierzch połóż wiórki zestrugane nożem z zamrożonej kostki masła.
Włóż do zimnego piekarnika i nastaw temperaturę na 180ºC. Piecz około 60 minut. Sprawdź,
czy ciasto nie siada, powinno być ładnie złote. Przestudź trochę, otwórz tortownicę i zsuń szarlotkę na paterę. Posyp cukrem pudrem. Można podać z bitą śmietaną.
Przepis: Iwona Szyc, www.facebook.com/AgroturystykaRawiczowka
Tekst i zdjęcie: Artur Kot