Mylimy ją z botwiną, czyli młodymi burakami ćwikłowymi.  Boćwina to burak liściowy, praprzodek buraczków, który teraz wraca do łask. Korzeń ma cienki i niejadalny, za to pyszne są liście z ogonkami.

W połowie kwietnia możemy boćwinę wysiewać do gruntu. Warto! To bardzo proste w uprawie i mało wymagające warzywo dostarcza nie tylko smacznego plonu, ale i dodaje warzywnikowi koloru.

Aby grządka wyglądała jeszcze ładniej, radzę użyć mieszanki nasion – niektóre odmiany mają ogonki bordowe (Rhubarb Chard), inne kremowozielone (Lucullus), a jeszcze kolejne niemal białe (White Silver).

Taki miks da nam wielobarwny szpaler. Po wysiewie pojedyncze listki można zrywać już z młodych, 4-tygodniowych roślin. Najlepiej robić to delikatnie, palcami, by nie uszkodzić ukrytego między ogonkami stożka wzrostu. Wtedy będą cieszyć nasze oczy i podniebienie od maja aż do późnej jesieni.

Tekst: Łukasz Skop: bez-ogrodek-blog.blogspot.com
Zdjęcia: Shutterstock

Zobacz również