Piękne kłosy zbóż - ciekawe pomysły na dekoracje
Zrób to samKołyszące się na wietrze łany zbóż, ozdobione czerwonymi makami i błękitnymi chabrami, to esencja polskiego lata.
To widok, który zachwyca swoją naturalnością i pięknem, niestety dostępny tylko do żniw.
Co zrobić, by zatrzymać tę magiczną atmosferę na dłużej?
Odpowiedzią są dekoracje z kłosów, które wprowadzą do naszych domów niepowtarzalny urok lata.
Delikatne dekoracje pełne lata
Tworzenie dekoracji z kłosów to prosty, a jednocześnie bardzo przyjemny proces.
Można w tym celu wykorzystać różnorodne gatunki zbóż – pszenicę, jęczmień, żyto, owies – które każdy z osobna wnosi do bukietu coś wyjątkowego.
Dzięki swojej naturalnej strukturze i kolorystyce, kłosy tworzą piękne kompozycje.
Warto również dodać do nich maki i chabry, które często rosną wśród zbóż, wprowadzając do aranżacji intensywne barwy i subtelność.
Taka kombinacja elementów zapewnia harmonijny i estetyczny wygląd bukietów, idealny do dekoracji wnętrz.
Kłosy zbóż idealnie wyglądają w formie wianków
Kłosy mogą być doskonałym elementem dekoracyjnym na różne okazje.
Świetnie sprawdzą się jako ozdoba stołu podczas letnich przyjęć, a także jako naturalny akcent w aranżacjach wnętrz w stylu boho czy rustykalnym.
Wianki z kłosów mogą zdobić drzwi wejściowe, ściany czy okna, wprowadzając do wnętrza niepowtarzalny klimat.
W połączeniu z suszonymi kwiatami, takimi jak lawenda, wrzos czy hortensja, kłosy tworzą kompozycje pełne harmonii i spokoju.
Zobacz też: Dekoracje DIY z muszelek, jak wspomnienie lata. Podpowiadamy, jak je zrobić
Najprostszy sposób, by zatrzymać lato w domu
Kłosy w dekoracjach to nie tylko piękna ozdoba, ale także sposób na zatrzymanie na dłużej magicznego klimatu polskiego lata.
To prosta, a jednocześnie bardzo efektowna dekoracja, która wprowadza do naszych domów odrobinę natury i spokoju.
Tworząc z kłosów bukiety, wianki czy inne ozdoby, możemy cieszyć się letnimi wspomnieniami przez cały rok.
Zobacz też: Jak zrobić wianek z kwiatów?
Tekst: Redakcja Zdjęcie główne: shutter stock Zdjęcie główne boczne oraz zdjęcia w artykule Kinga Błaszczyk-Wójcicka greenmorning.pl Stylizacja: Anna Simon