10 książek idealnych na jesienne wieczory

To pomysł na jesień nie tylko dla jesieniar, ale dla wszystkich, którzy cenią wyobraźnię i dobre opowieści. Już sam dotyk kartek książki i ich szelest sprawia, że robi się przytulnie i przyjemnie. A kiedy opowieść wciągnie nas bez reszty, to znaczy że sukces został osiągnięty, a ponury czasem, jesienny nastrój - przegnany. Wśród tych książek każdy znajdzie coś dla siebie, co ukoi i doda otuchy w jesienne chłody. Zobaczcie!

1. „Kroniki portowe”, Annie Prloux (Wydawnictwo Poznańskie)

Perełka z lat 90., do której lubię wracać szczególnie jesienią, książka nagrodzona Nagrodą Pulitzera i National Book Awards.
Wyobraź sobie, że są miejsca na ziemi, gdzie potrafi być dużo zimniej niż u nas, a śnieg może zacinać poziomo, zaś morze zamarza na długie miesiące. Tak jest na Nowej Funlandii, dokąd trafia Quoyle – mężczyzna znękany żałobą i zagubiony w świecie ojciec dwóch córeczek. Co go podkusiło, by z rodzinnego stanu Nowy Jork przeprowadzić się do surowej krainy przodków? W sumie miał niewiele do stracenia. Okazuje się jednak, że surowa przyroda wokół i pozornie surowa mała rybacka społeczność sprzyjają poszukiwaniu siebie i swojej autentyczności. To krzepiąca opowieść o tym, że nawet z trudnych sytuacji można się podnieść krok po kroku i niezwykłej sile wspólnoty, o której dziś często zapominamy.  

Zobacz koniecznie: 10 świetnych książek o życiu na wsi, które musisz przeczytać

2. "Nic się nie dzieje", Kathryn Nicolai (Wydawnictwo Insignis)

Trochę opowiadania, trochę poradnik, a w zamierzeniu „lektura komfortowa”, czyli przynosząca nam ukojenie. Jeśli szukasz spokoju i zgubionego jesienią zachwytu nad codziennymi drobiazgami to książka dla ciebie. Proste, minimalistyczne opowiadania, których bohaterką jest kobieta, która żyje samotnie, ale szczęśliwie, celebrując każdą chwilę, ucząc się troszczyć o siebie i dostrzegać małe radości życia. To piękna nauka, że do szczęścia nie dadzą nam inni ludzie, jeśli sami nie dowiemy się, jak go szukać. W tej lekturze znajdziecie subtelne, pełne uważności refleksje i scenki sprzyjające wyciszeniu i odprężeniu, a także medytacje, pomysły na rytuały relaksacyjne oraz przepisy na pyszne przekąski.

3. „Jak wychować zająca”, Chloe Dalton (Wydawnictwo Literackie)

Jeśli zachwycają was filmy Davida Atenborough i lubicie, tak jak ja, opowieści o zwierzętach i ich relacji z człowiekiem, ta książka wciągnie was i zachwyci. Autorka, z zawodu doradczyni polityczna, opowiada w niej historię prawdziwą, która wydarzyła się w czasie lockdownu. Wszystko zaczyna się, gdy podczas pobytu na wsi, znajduje nowonarodzonego, dzikiego zająca, którego opuściła matka. W książce opisuje opiekę nad zającem, jego wychowanie oraz przygotowywanie do powrotu na wolność, a także rodzącą się relację między zwierzęciem i człowiekiem.  Nie nadaje jednak zwierzęciu ludzkich cech, pozostawiając zająca dzikim i nieprzewidywalnym. To opowieść o tym, jak bliskie obcowanie z dziką naturą może odmienić sposób życia, uczyć nas cierpliwości, uważności i szacunku dla przyrody. Zachęca, by zwolnić tempo życia i dostrzec piękno w prostych chwilach.

Zobacz też: Regał czy biblioteczka? 12 pomysłów na meble na książki

4. „Kos, kos, jeżyna”, Tamta Melaszwili (Wydawnictwo Filtry)

Etero jest samotna, a chociaż na gruzińskiej wsi, gdzie mieszka, wiąże się to ze społecznymi uprzedzeniami i stanowi synonim nieudanego życia, ona nic sobie z tego nie robi. Jej życie jest bowiem jej własnym wyborem i ma na nie bardzo określony plan. Ale los potrafi w naszych planach mieszać, o czym przekonuje się pewnego dnia, który zaczął się zupełnie zwyczajnie. Kto by pomyślał, że marzenie o jeżynowych konfiturach może stać się motorem do życiowych zmian. Co z nich wyniknie i jak przyjmie je bohaterka? To książka, która stawia pytania o kobiecą tożsamość i role, o konsekwencje naszych wyborów i znaczenie emocji, o nasze podejście do starzenia się. To nie jest historia, w której dzieje się bardzo dużo, ale to jak bohaterka, która zarazem jest narratorką, ją opowiada – z uwagą na szczegóły, szczerze, zmysłowo, z psychologicznym zacięciem, wciąga bez reszty. Tak oryginalnego kobiecego głosu w literaturze dawno nie było.

5. „Zimowanie. Moc odpoczynku i wyciszenia, kiedy wszystko idzie nie tak”, Katherine May (Znak Literanova)

Książka okrzyknięta bestsellerem przez „New York Timesa”, który uczy zwolnienia i zgody na trudne rzeczy, które nas spotykają. To kojąca, medytacyjna pozycja, która opowiada o okresach życiowych trudności — nazywanych orzez autorkę "zimami" — takich jak choroba, utrata pracy, rozpad związku czy śmierć bliskiej osoby. May wskazuje, że czas na wycofanie się z aktywności, odpoczynek i zatrzymanie jest niezbędny, by przetrwać trudniejsze momenty i przygotować się na nowy etap życia. Książka łączy osobiste doświadczenia autorki z metaforami ze świata przyrody oraz inspirującymi przykładami literackimi, pokazując, jak zaakceptować cykliczność życia i nauczyć się spokojnie stawiać czoła kryzysom, pielęgnując autentyczność oraz troskę o siebie.

6. Ach zapach!, Katarzyna Białousz i Anna Budyńska (Wydawnictwo Buchmann)

Czy wam też jesienią i zimą brakuje bogactwa kolorów i zapachów? Jeśli tak, to doskonała pozycja dla was, która z pewnością poprawi wam humor. Pięknie wydana i zilustrowana mnóstwem przemawiających do naszych zmysłów zdjęć książka, to wyjątkowy przewodnik. Zaczyna się od wprowadzenia w to, jak działa nasz węch i czym się syci, oraz jak go rozwijać. Potem zabiera nas do najpiękniej pachnących miejsc w Europie – od butikowej perfumerii, przez kraftową kawiarnię, po rodzinną firmę tworzącą zapachy z róż i zapachowy atlas jednej z europejskich stolic. Po tej książce z pewnością będziecie wąchać więcej i z zapałem, a zapachów, którymi można się zachwycić nawet jesienią i zimą w naszej szerokości geograficznej. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich szukających w życiu doznań, a także równowagi i mindfulness.

7. „Tom Lake”, Ann Patchett (Znak Literanova)

Autorka wspaniałego „Domu Holendrów” powraca z opowieścią o rodzinie i o tym, jaką pełni rolę w dzisiejszych czasach. To kolejna książka z naszych polecajek, której akcja dzieje się w pandemii. Pewnie nieprzypadkowo, bo to moment, gdy czas zwolnił. Dzięki temu Lara ma szansę spędzić czas z dorosłymi już córkami. Wspólnie zbierają czereśnie z rodzinnego sadu, a ona opowiada im o swojej przeszłości. To piękna i głęboka historia o naszych wyborach życiowych i o tym, że czasem postawienie na to, co wydaje się „zwykłe” i pozornie „bez fajerwerków” niesie szczęście, a miejscem, gdzie warto go szukać jest nasza codzienność. To także opowieść o relacjach – rodziców i dzieci, małżeńskich, przyjacielskich. Mądra, kojąca, w sam raz na jesień.

8. „Fundacja”, Donna Leon (Noir sur Blanc)

Jeśli lubicie szwedzkie kryminały za ich zacięcie do pokazywania społecznego tła, to książka dla was. Łączy przenikliwy portret społeczności z zagadką kryminalną i policyjnym śledztwem, choć jest mniej mroczna niż skandynawscy przedstawiciele tego gatunku. To wydana w tym roku, kolejna (już 29.) z serii opowieści o komisarzu Brunettim, autorstwa amerykańskiej pisarki kryjącej się pod włoskim pseudonimem. Jej akcja, jak wszystkich poprzednich dzieje się w Wenecji, co jest ogromnym atutem. Bo dzięki wnikliwemu oku Donny Leon, możemy zajrzeć w zaułki i zwyczaje miasta zazwyczaj niedostępne turystom. Tych turystycznych bohaterowie książki starają się unikać. Jeśli nie znacie jeszcze komisarza Brunettiego, jego współpracowników i rodziny – zdecydowanie warto. Założę się, że sięgniecie po inne tomy serii (można je czytać w dowolnej kolejności).

9. „Ludzie z mgły” Izabela Janiszewska (Czwarta Strona)

Jesienna książka dla czytelników o mocnych nerwach. „Ludzie z mgły” to mroczny thriller psychologiczny rozgrywający się w małym podlaskim miasteczku Sinice. Zaczyna się od zaginięcie dziewiętnastoletniej Alicji Jarosz, która zniknęła w tajemniczej mgle. Mgła pojawia się w miasteczku od lat i towarzyszą jej kolejne zniknięcia nastolatków. Po dwóch miesiącach od zaginięcia Alicji, z mgły wyłania się mężczyzna z amnezją, który ma przy sobie naszyjnik dziewczyny, co wzbudza jeszcze większy niepokój. Śledczy, Krzysztof i aspirant Sowińska, próbują rozwiązać zagadkę, mierząc się z lokalnymi legendami, kłamstwami oraz własnymi mrocznymi tajemnicami. Książka łączy elementy kryminału i thrillera z głęboką psychologiczną refleksją i małomiasteczkową, dusznej atmosfery, tworząc wciągającą i pełną zwrotów akcji narrację. To dzieło doceniane za złożoność, mocne portrety postaci i wciągającą intrygę.

10. „W poszukiwaniu siebie. Każdy ma swoją opowieść do odkrycia”, Agnieszka Kozak (Wydawnictwo Literackie)

Jesień to dobry czas, by zwolnić i pochylić nad tematami, które są dla nas trudne. Książka „W poszukiwaniu siebie. Każdy ma swoją opowieść do odkrycia” może w tym pomóc. Jej autorka jest psychoterapeutką i trenerką empatycznej komunikacji, która trudności, z jakimi mierzą się jej pacjenci postanowiła przełożyć na język literacki. Tak powstał zbiór terapeutycznych opowiadań, które mierzą się z takimi tematami jak niskie poczucie własnej wartości, przemoc, osamotnienie czy lęki. Opowiadania pomagają czytelnikowi odnaleźć własną wewnętrzną moc i drogę do zrozumienia siebie. To nie jest poradnik z gotowymi przepisami na życie, lecz subtelny, pełen empatii przewodnik, który zaprasza do refleksji i odkrywania własnej historii. Po każdym opowiadaniu autorka zachęca do dialogu z samym sobą i swoimi emocjami, oferując przestrzeń do samopoznania i zmian. To ciepła i mądra lektura, która pomaga spojrzeć na siebie i swoje życie z większą świadomością, uważnością i odwagą.

Czytaj też: 5 seriali o życiu na wsi, które pokochacie

Tekst: Agnieszka Wójcińska
Zdjęcia: Materiały promocyjne, Shutterstock