Nazywam się Sylwia Lis-Persona. Jestem plastyczką, z zamiłowania, ale i z wykształcenia. Moją wielką miłością jest malarstwo. Obrazy tworzę za pomocą różnych technik: olej, akryl, akwarela. Jednak w ostatnim czasie upodobałam sobie tę ostatnią i jej poświęcam najwięcej czasu.
Inspiruje mnie to, co dzieje się dookoła, zwłaszcza w naturze. I to znajduje odzwierciedlenie w moich pracach. Czasami nawiązania są bardzo czytelne, ale bywa i tak, że coś pozostaje tajemnicą, nawet dla mnie.
Moje prace to nie tylko odwołania do rzeczywistości, codziennego życia. To także spora dawka wyobraźni i swobodnego bujania w obłokach. Stąd pomysł na anioły z masy solnej i te malowane na drewnie. Każdy z nich jest inny, wyjątkowy, jak człowiek. A przecież to, co robię, robię dla człowieka, starając się jak najlepiej spełnić jego oczekiwania, bo, cytując Witkiewicza, "Gdzie jest człowiek, tam jest sztuka".
Więcej: www.powiewkoloru.pl
Fot. archiwum Sylwi Lis-Persony