Rano zamiast kawy – ajurwedyjski masaż. Na drugie śniadanie kolorowy koktajl z warzyw. Wieczorem kąpiel w glince. Nie trzeba katować się głodówkami. Oczyszczanie może być przyjemne!
Oczyszczanie? Droga pani, to bzdura – usłyszałam od pewnego szanowanego lekarza. Dowiedziałam się, że przecież z jakiegoś powodu mądra natura wyposażyła nas w „oczyszczalnie”, które pracują na okrągło – to wątroba, nerki, jelita, płuca, skóra. Jeśli są zdrowe, mają obowiązek wyrzucać z organizmu wszelkie świństwa, które mogą go podtruwać.Tyle tylko, że – i tu już cytuję innego doktora, bardziej zaprzyjaźnionego z medycyną naturalną – ta sama natura nie przewidziała, co człowiek potrafi sobie zgotować. Nie wzięła pod uwagę fast foodów i wysoko przetworzonej żywności… Krótko mówiąc, warto organizm w oczyszczaniu wesprzeć. Rzecz jasna z umiarem i rozsądnie.
Dieta
Głodówki przeprowadzamy tylko pod kontrolą lekarza. Ale i sami możemy trochę zmienić dietę. Wybierz jeden dzień w tygodniu – np. sobotę, bo w weekend masz więcej czasu, by się o siebie zatroszczyć. To będzie dzień warzyw. Gotowanych, surowych, w formie soków czy koktajli – obojętne.
Ważne, by jeść je solo. Bez sosów (wyjątek robimy dla cytryny, ewentualnie odrobiny oliwy czy naturalnego octu jabłkowego), bez dodatków, zapomnij więc o chlebie czy ryżu. Warzywa mają, poza witaminami i solami mineralnymi, dużo błonnika, który wymiata z jelit szkodliwe substancje. Popijamy je wodą, a wieczorem wodą z sokiem z cytryny.
Koktajle
Oczywiście tylko świeże, wyciskane z owoców i warzyw. W ciągu tygodnia koktajlem warzywnym zastąp jeden posiłek. Wybieraj rośliny zielone, które mają chlorofil, zwany „roślinną krwią”. Usuwają one toksyny, wolne rodniki, pomagają też w produkcji i odnowie czerwonych krwinek – takie drinki dodadzą ci energii. Podajemy kilka przepisów, ale najlepiej komponować je samemu, według własnego smaku. Nie zapomnij o dodaniu banana, kiwi albo awokado, bo zawierają naturalną słodycz.
Genialne właściwości oczyszczające ma też sok brzozowy, który kupimy w sklepach ze zdrową żywnością. Warto pić dziennie jedną szklankę – powoli, małymi łykami, w ciągu 10-15 minut.
Kąpiele
Część toksyn „wychodzi” przez skórę, więc przynajmniej raz w miesiącu wybierz się do sauny. Oczyszczające kąpiele z dodatkiem glinki kosmetycznej, soli albo ziół możesz robić częściej.
Masaż
Potrzebna będzie szczotka z naturalnego włosia. Szczotkuj nią całe ciało okrężnymi ruchami. Zacznij od prawej stopy, potem łydka, udo i brzuch. Teraz lewa stopa, następnie ręce i piersi. Na koniec prysznic – na przemian ciepły i zimny, a zamiast balsamu – olej sezamowy, który wzmacnia działanie odtruwające.
Ten ajurwedyjski masaż abhayanga pobudza do pracy układ limfatyczny, pomaga usunąć nadmiar wody. Najlepiej robić go codziennie.
Pilingi
Efekty akcji „oczyszczanie” zobaczysz po kilku tygodniach. Cera będzie gładsza, świeższa, oczy błyszczące, a w dodatku jest spora szansa na utratę paru kilogramów, co zawsze jest przecież mile widziane. Krótko mówiąc: będziemy ładniejsze. Ale nie zaszkodzi dodatkowo zetrzeć martwy naskórek z twarzy i ciała za pomocą pilingów. Oczywiście naturalnych.
Oczyszczający koktajl żółty
Weź niecałą szklankę soku brzozowego, plaster świeżego ananasa, pół obranego ze skórki jabłka, po garstce pestek słonecznika, dyni i otrąb pszennych. Wszystko zmiksuj. Napój nie tylko oczyści organizm i zbije cholesterol, ale zapewni też solidną porcję błonnika, potasu, magnezu i witaminy E.
Odchudzający koktajl zielony
Zmiksuj niecałą szklankę kefiru lub jogurtu naturalnego, pół średnio dojrzałego awokado, 2 łyżeczki otrąb pszennych, 2 łyżki natki pietruszki i łyżeczkę soku z cytryny. Koktajl pobudza metabolizm, wzmacnia wątrobę, zawiera m.in. potas, wapń, magnez, miedź, kwas foliowy, żelazo i cynk.
Koktajl grejpfrutowy
Weź szklankę świeżo wyciśniętego soku grejpfrutowego, plaster świeżego ananasa, po garstce pestek słonecznika, otrąb owsianych, otrąb pszennych, 20 g suszonej żurawiny. Zmiksuj. Trochę żurawin zostaw do udekorowania koktajlu. To prawdziwa bomba witamin C, E i B1. Zawiera też potas, magnez i miedź. Odchudza, oczyszcza, przyspiesza przemianę materii.
Kąpiel w glince
Najpierw umyj się pod prysznicem. Potem napuść wodę do wanny, wsyp 100 g białej glinki (dostaniesz ją w sklepach zielarskich). W kąpieli masuj ciało szorstką gąbką, nie spłukuj. Nie tylko oczyszcza skórę, ale i pomaga usunąć toksyny z organizmu.
Kąpiel solankowa
Do wanny z gorącą wodą wsyp 200-300 g soli kuchennej (najlepiej morskiej) albo naturalnej solanki (kupisz ją w aptekach i w sklepach zielarskich). Po kwadransie moczenia się w wodzie poczujesz, że… mocno się pocisz. Teraz spłucz się czystą wodą – usuniesz toksyny.
Kąpiel ziołowa
Przygotuj napar z 3 garści skrzypu i kilku łyżek imbiru w proszku, wlej go do wanny. Kąpiel działa napotnie, a przez to oczyszcza.
Zielony napój
Weź: garść liści szpinaku, pół pęczka natki pietruszki, kilka liści sałaty (takiej, jaką lubisz), kawałek selera naciowego, banana. Zmiksuj. Popijaj małymi łyczkami. Napój nie tylko odtruwa, ale i wspomaga regenerację wątroby.
Sok marchwiowo-kapuściany
Potrzebne będą 2 średnie marchewki, duże kwaśne jabłko i kilka liści czerwonej kapusty. Zmiksowane, są idealne przy problemach z trawieniem. Kapusta dodatkowo oczyszcza żołądek i jelita.
Piling kawowo-cynamonowy
Garść zmielonej kawy zmieszaj ze szczyptą cynamonu i odrobiną oliwy. Nałóż na twarz i szyję, masuj przez kilka minut, spłucz letnią wodą. Oliwa zostawi lekki film nawilżający skórę.
Piling miodowy
Weź: kilka łyżek miodu (najlepszy będzie trochę skrystalizowany), łyżeczkę kurkumy i – jeśli masz suchą skórę – trochę oliwy albo olejku migdałowego. Wetrzyj w skórę, masuj, zostaw na 5 minut. Potem spłucz letnią wodą.
Tekst: Joanna Derda
Zdjęcia: East News, Stockfood/Free, przepisy na koktajle żółty, zielony i grejpfrutowy pochodzą z „odmładzającej książki kucharskiej” dr. marka bardadyna