Archideo: jak powstają domy, które wyrastają z krajobrazu
Budujemy domArchitektura w harmonii z naturą to nie trend, lecz sposób myślenia o domu jako o części większego porządku.
W Archideo każdy projekt wyrasta z miejsca, tradycji i ludzkich historii – dzięki temu budynki nie tylko powstają, lecz dojrzewają wraz z mieszkańcami, jakby od zawsze stały w krajobrazie.
W świecie, w którym tempo zmian często odbiera nam zdolność słuchania otoczenia, pracownia Archideo proponuje zupełnie inne podejście do architektury. Dom staje się tu organizmem zanurzonym w naturę – nie zbiorem funkcji, ale przestrzenią, która ma sens tylko wtedy, gdy wynika z miejsca i z życia ludzi, którzy w nim zamieszkają. To architektura zakorzeniona w tradycji, szanująca proporcje, materiały i krajobraz. Opowieść o pracy Archideo to podróż przez filozofię projektowania, rzemiosło i ponadczasowe piękno, które nie krzyczy, lecz wybrzmiewa spokojem i autentycznością.
Na stronie Archideo przeczytamy, że projektują Państwo i budują domy w harmonii z naturą. Co to oznacza ?
Pracownia Archideo: W naszym rozumieniu harmonia z naturą nie jest stylem, lecz sposobem projektowania i myślenia o Domu jako o części większego porządku. Dom nie może być oderwany od kontekstu szerszej całości, bo wtedy staje się obcy, nawet jeśli jest efektowny.
Każdy projekt zaczynamy od poznania miejsca i jego ukształtowania, nasłonecznienia, bliższego i dalszego otoczenia, stron świata, istniejącej zieleni, komunikacji, a także tego, jak człowiek będzie z tej przestrzeni korzystał.
Harmonia z naturą oznacza dla nas współistnienie z przyrodą. To architektura, która szanuje krajobraz, proporcje i lokalne materiały. Cegła, drewno, kamień, trzcina jako pokrycie dachowe, wybieramy je nie z sentymentu, ale dlatego, że są trwałe, autentyczne i z biegiem czasu nabierają szlachetności. Starzeją się razem z Domem i jego mieszkańcami, a nie przeciwko nim.
To, także równowaga między estetyką, a użytecznością. Dom w harmonii z naturą nie jest na pokaz, ma być wygodny, zdrowy, dopasowany do codzienności mieszkańców i charakteru regionu.
Wierzymy, że dobra architektura nie musi „krzyczeć”. Jej siła tkwi w prostocie, w spokoju i w relacji z miejscem.
Z perspektywy naszego doświadczenia Dom staje się naprawdę udany wtedy, gdy po kilku latach wygląda tak, jakby zawsze tu stał, jakby wyrósł z ziemi i decyzji, które były w zgodzie z naturą, a nie wbrew niej.
Co wyróżnia Państwa pracownię w pracy nad indywidualnymi projektami, bo w tym się specjalizujecie ?
Przede wszystkim sposób myślenia o projekcie. Nie traktujemy Domu jako produktu, który można wybrać z katalogu, który leży na półce i można dopasować go do działki. Każda realizacja powstaje od podstaw, z rozmowy, obserwacji i uważności na człowieka. Dla nas Dom nie jest zbiorem funkcji, pomieszczeń, ale przestrzenią, która ma sens tylko wtedy, gdy wynika z życia zamieszkującej go rodziny.
Drugim wyróżnikiem jest ciągłość i doświadczenie. Nasza pracownia działa od 1969 roku, a wraz z jej założycielem, Janem Sabiniarzem, przekazano nam nie tylko wiedzę o architekturze, ale też sposób patrzenia na świat, z pokorą wobec natury i z szacunkiem dla detalu. Dziś łączymy to doświadczenie z nowoczesnymi narzędziami projektowymi, cyfrowymi modelami budynków czy wizualizacjami, które pozwalają inwestorowi zobaczyć każdy szczegół, jeszcze przed rozpoczęciem budowy.
Trzeci aspekt to konsekwencja w pracy z materiałami, które znamy od wielu pokoleń. Od lat wybieramy rozwiązania, które są uczciwe i trwałe. Nie dlatego, że są modne, ale dlatego, że dobrze współbrzmią z polskim krajobrazem i dojrzewają wraz z budynkiem.
Odróżnia nas też sposób prowadzenia procesu projektowego i budowlanego. Jesteśmy obecni na każdym etapie od pierwszej koncepcji po nadzór autorski i inwestorski. Współpracujemy z doświadczonymi rzemieślnikami i wykonawcami, którzy rozumieją nasze podejście, dzięki czemu efekt końcowy jest spójny z ideą projektu.
I wreszcie, relacja z inwestorem. Dla nas to nie jednorazowe zlecenie, ale wspólna droga. Wierzymy, że najlepsze projekty powstają z zaufania, z rozmowy o potrzebach, o marzeniach i o tym, co dla kogoś jest naprawdę ważne. Architektura to nie rywalizacja, ale współpraca i to właśnie ona tworzy różnicę, którą widać w naszych domach.
Co jest najważniejsze w projektach i dlaczego?
Najważniejsze jest znalezienie sensu, tego wewnętrznego porządku, dzięki któremu Dom staje się spójny w każdym wymiarze: funkcji, formy i emocji. Projekt to dla nas kreowanie przestrzeni, kształtowanie bryły ale również proces porządkowania myśli, potrzeb. Szukamy klarowności, w której wszystko ma swoje miejsce, proporcje są czytelne, a rozwiązania logiczne.
Nie wierzymy w przypadkowość i narzucający się modny trend „szybkości” podążającego świata. Każda decyzja musi wynikać z całości, szerokiej perspektywy, która po kroku zbliża do detalu. To właśnie w tej konsekwencji rodzi się harmonia projektu. Dzięki temu Dom staje się naturalny w odbiorze, ma w sobie odczuwalny spokój i jest prawdziwy. Nie potrzebuje ozdób ani nadmiaru, bo broni się prostotą i namacalnym „sensem”.
Ważne jest też to, co dzieje się pomiędzy projektowaniem i realizowaniem poszczególnych etapów. Chodzi tu o rozmowy, obserwacje, czas spędzony na przemyśleniach w dopracowywaniu szczegółów. Projekt dojrzewa nie wtedy, gdy jest gotowy, ale gdy wszystko zaczyna ze sobą współgrać i nabiera realnego znaczenia.
Zamawiamy w Archideo projekt domu. Co on obejmuje i jak wygląda proces?
Każdy projekt w Archideo jest opracowywany indywidualnie, od pierwszego spotkania na działce po nadzór nad realizacją.
Projektowanie zawsze zaczynamy od poznania przestrzeni i ludzi, którzy mają w niej zamieszkać. Dopiero z połączenia tych dwóch perspektyw, miejsca i człowieka rodzi się koncepcja. To opracowanie- wizja, która łączy funkcjonalność z wyczuciem estetyki i atmosferą dopasowaną do konkretnego krajobrazu. Każdy element projektu ma wtedy swoje uzasadnienie i staje się być namacalny nawet będąc „tylko” na papierze.
Kolejny etap to projekt budowlany i wykonawczy, obejmujący wszystkie branże: architekturę, konstrukcję, instalacje sanitarne, elektryczne, zagospodarowanie terenu. Tworzymy kompletną dokumentację niezbędną do uzyskania pozwolenia na budowę i do jej przeprowadzenia w praktyce. Każdy detal jest przemyślany i opisany w projekcie.
Zajmujemy się też projektami wnętrz, małej architektury, otoczeniem domu
Zależy nam, aby inwestor miał poczucie ciągłości: od pierwszej koncepcji po klucz w drzwiach, wszystko ma być przemyślane, spójne i prowadzone przez jeden zespół. Tylko wtedy efekt końcowy zachowa charakter projektu i ducha miejsca.
Specjalizujecie się w domach klasycznych. Który styl jest Wam najbliższy?
Najbliższy jest nam Dom zakorzeniony w tradycji, ale widziany oczami współczesności. Nie kopiujemy dawnych form, lecz czerpiemy z nich to, co ponadczasowe: proporcje, umiar, relację między budynkiem, a krajobrazem. To raczej sposób myślenia niż określony styl.
Bliskie są nam domy o prostych, wyważonych bryłach, z dachem dwuspadowym, gankiem, oknami wynikającym z funkcji wnętrza, często z otulającej człowieka symetrii i ciszy. Lubimy formy, które mają swój rodowód w polskim krajobrazie, w dawnych dworach, folwarkach, siedliskach, czy gospodarstwach. Ich siła tkwi w spokoju i w odczuwalnej zgodzie z naturą, a nie w dekoracyjności lub zbytnim chłodzie nowoczesności.
W naszych projektach klasyka spotyka się z nowoczesnością, nie w postaci kontrastu, lecz naturalnego przenikania. Dzięki temu powstają domy, które są autentyczne, ale nie nostalgiczne, czy zbyt ciężkie w odbiorze.
Wierzymy, że klasyczny „Dom Polski” to taki, który nie poddaje się modom, jego kształt i skala wraz z układem wnętrz po latach wyglądają dobrze, bo ich forma nie wynika z trendu, lecz z potrzeby harmonii i porządku.
Czy to co najważniejsze w architekturze da się narysować?
Tego, co najważniejsze, nie sposób zapisać w rysunku. Można uchwycić proporcje, funkcję, światło, ale nie da się narysować emocji, które pojawią się, gdy człowiek zamieszka w danym miejscu. Architektura zaczyna się tam, gdzie kończy się plan w momencie, gdy forma spotyka się z życiem.
Właśnie dlatego Karol Sabiniarz mówi, że architekt nie tworzy jedynie bryły, ale jest opiekunem życia, które się w niej wydarzy. To myślenie wyznacza kierunek wszystkich projektów pracowni, domów, które nie dominują, lecz towarzyszą człowiekowi w codzienności, z naturalnym spokojem i pokorą wobec natury.
Czy w erze technologii wciąż jest miejsce na rzemiosło w architekturze?
Rzemiosło pozostaje jednym z najważniejszych filarów pracy Archideo. Technologie pomagają, ale nie zastąpią ludzkich rąk, doświadczenia i wyczucia materiału. Współpracujący z pracownią cieśle, murarze, kamieniarze czy stolarze nadają projektom autentyczność. Ich praca sprawia, że materia ożywa, a budynek nabiera charakteru.
Każdy detal powstaje z uważności: drewno jest heblowane w określony sposób, cegła układana z zachowaniem tradycyjnych podziałów, a kamień dopasowywany tak, by nie dominował, lecz współbrzmiał z otoczeniem. Właśnie w tym ręcznym, często niewidocznym wysiłku rodzi się prawdziwa energia miejsca, którą materiały oddają przez wiele lat.
Czy dom może dojrzewać razem z człowiekiem?
Dom może i powinien dojrzewać razem z człowiekiem. Tak jak ludzie zmieniają się z upływem lat, tak samo zmienia się sposób, w jaki przeżywają przestrzeń, dobrze zaprojektowany Dom pozostawia na to miejsce. Potrafi „przytulić”, dostosowuje się, pozwala potrzebom zmieniać się, zachowując przy tym swoją tożsamość, jak człowiek.
Materiały, które stosuje Archideo drewno, cegła, kamień, wapienne tyki, również dojrzewają. Z czasem nabierają głębi, miękkości, śladów dotyku i światła. Starzeją się pięknie, tak jak ludzie, którzy w nich żyją.
W wielu naszych realizacjach widać, że dopiero po latach, gdy ogród się rozrasta, a ściany nasiąkną zapachem drewna, budynek naprawdę zaczyna żyć. Architektura, która dojrzewa, nie traci świeżości, zyskuje głębię.
W tym właśnie kryje się sens architektury w harmonii z naturą.
Materiał sponsorowany