W Dniu Praw Zwierząt... zjedz coś innego

22 maja to Dzień Praw Zwierząt ustanowiony przez Klub Gaja dla upamiętnienia przyjęcia przez polski parlament w 1997 roku Ustawy o ochronie zwierząt.
Ustawa ma szeroki wymiar edukacyjny w podejściu do zwierząt. W sytuacji zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi, zasadnicze jej przesłanie – zwierzę nie jest rzeczą – nabiera szczególnego znaczenia.W Dniu Praw Zwierząt Klub Gaja zachęca do diety bezmięsnej.
Wyborom konsumenckim wobec praw zwierząt poświęcona będzie zasadnicza część wydarzenia w Bibliotece Śląskiej w Katowicach 21 maja w godz. 12.00 – 14.00.
Co roku na świecie, na mięso, mleko i jaja hoduje się m.in. 5 mln koni, 540 mln bydła, 1,2 mld świń, 6 mld kur niosek i 51 mld kurczaków. Hodowla zwierząt to źródło aż 18 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych, w tym podtlenku azotu i metanu. Ma ona większy wpływ na zmiany klimatyczne niż transport (14 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych).
To, czym się odżywiamy należy do podstawowych wyborów, których dokonujemy każdego dnia. Hodowle zwierząt na potrzeby przemysłu spożywczego, ze względu na swoje rozmiary i metody mają ogromny wpływ na zmiany klimatyczne. Zmniejszenie ilości pokarmów mięsnych w codziennej diecie to realny wpływ konsumenta na wielkość produkcji zwierzęcej oraz przejaw troski - o własne zdrowie, poszanowanie praw zwierząt i stan środowiska naturalnego. W Dzień Praw Zwierząt 2013 Klub Gaja zachęca do rezygnacji z posiłków mięsnych. To realne działanie na rzecz praw zwierząt masowo wykorzystywanych przez przemysł.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) przemysłowe systemy produkcji zwierzęcej rozwijają się sześć razy szybciej niż tradycyjne systemy rolnictwa. Wywierają tak głębokie i różnorodne oddziaływania, że powinny stanowić jeden z wiodących obszarów zainteresowania polityki ochrony środowiska. Hodowla żywego inwentarza na mięso, mleko i jaja zużywa istotną część światowych zasobów naturalnych. Jedna trzecia gruntów ornych na świecie jest zajmowana przez uprawy na pasze dla zwierząt. Ziemia pod pastwiska i uprawy paszowe pochodzi spod wykarczowanych lasów, co zwiększa emisję dwutlenku węgla i zmniejsza bioróżnorodność.
Hodowla w systemie produkcyjnym jest nastawiona na dużą wydajność. To nasila u zwierząt stres, prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia, ich dobrostan utrzymywany jest w stopniu minimalnym.
***
Od początku działalności celem Klubu Gaja jest promocja poszanowania praw zwierząt i ochrona przyrody bez negowania praw społeczeństwa do rozwoju cywilizacyjnego. To dzięki obywatelom polski parlament zajął się Ustawą o ochronie zwierząt. Pod petycją Klubu Gaja ws. wprowadzenia ustawy podpisało się 600 tysięcy osób! Była to największa kampania obywatelska na rzecz praw zwierząt w Polsce, a ustawa dotyczy praw wszystkich zwierząt, także hodowanych na potrzeby produkcji.
/Tekst i zdjęcie: materiały prasowe/