Dom otulony
Grube, wełniane sploty, ciepłe futra, miękkie aksamity... To nie przegląd modnej garderoby. Tak wygląda nasz dom zimą.
Tak jak my wkładamy zimą grube swetry i przewiązujemy szyje szalikami, tak i dom otula się w ciepłe tkaniny. – Ostatnio klienci na każdą porę roku zamawiają u nas inne poduszki i zasłony. W kwietniu lekkie, w słonecznych kolorach, we wrześniu grube, ciężkie, bogato zdobione. Przed nami mroźne wieczory. Jakie tkaniny będą teraz na czasie? – Miękkie wełny i kaszmiry, chodzi o to, żeby materiały aż prosiły się, by je pogłaskać – mówi Marta Kochman z firmy Decodore. – Grube jedwabie, bawełniane adamaszki z lekkim połyskiem i aksamity – dodaje Małgorzata Bielska.
Wzory? Jak zwykle duże kwiaty, cienkie i szerokie pasy... Ale jest też coś nowego: szkocka krata w żółcieniach, granatach i zieleniach. – Co więcej, Zoffany ściągnął pomysł z jesiennych płaszczy w pepitkę i staroświeckich szalików. Tkaniny tej marki wyglądają na surowe, zgrzebne, a tymczasem w dotyku są przyjemne jak kocie futerko. To absolutny hit – mówi Marta Kochman.
Obie panie są zgodne co do jednego: koloru. Czerwienie, fuksja i bakłażan, burgund i złoto – w takich barwach najbardziej będzie naszym domom do twarzy. A jeśli jeszcze poduszkom i zasłonom dodamy ciekawe taśmy, guzy i chwosty, przyćmią w święta najlepiej wystrojoną choinkę.
Tekst: Krystyna Kopytko
Fotografie: Serwisy Firm