

Barszcz Sosnowskiego - bardzo niebezpieczna roślina! Czy wiesz jak ją rozpoznać?
PoradyJego majestatyczny wygląd może zwieść, ale kontakt z nim może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Choć niezwykle malowniczy i imponujących rozmiarów, barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to roślina, na którą warto uważać. Należy do roślin inwazyjnych, a co więcej powoduje oparzenia skóry II i III stopnia. W ostatnich dekadach stał się poważnym problemem w wielu krajach, w tym w Polsce.

Barszcz Sosnowskiego – jak ozdobna roślina stała się zagrożeniem
Nazwa rośliny pochodzi od Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego, rosyjskiego botanika, a ona sama przywędrowała do nas z Kaukazu, gdzie występuje naturalnie w wilgotnych dolinach i na zboczach gór.
Do Polski została sprowadzona w latach 50. XX wieku, jako roślina pastewna i ozdobna.
Szybko jednak wymknął się spod kontroli, stając się zagrożeniem dla ekosystemów i zdrowia ludzi.
Barszcz Sosnowskiego należy do rodziny selerowatych (Apiaceae), podobnie jak marchew czy pietruszka, ale nie jest tak niewinny jak one.
Jego właściwości czynią go wyjątkowo niebezpiecznym. To dwuletnia bylina, która w pierwszym roku rozwija liście i korzenie, a w drugim kwitnie i wydaje nasiona.
Po wydaniu nasion zazwyczaj obumiera, ale jego nasiona mogą przetrwać w glebie nawet kilka lat, co utrudnia jego zwalczanie.
Co więcej jest to roślina niezwykle ekspansywna, szybko zajmuje nowe tereny, wypierając rodzime gatunki i tworząc gęste zarośla.
Dlatego jest u nas objęta prawnym zakazem uprawy i sprzedaży.

Gdzie występuje barszcz Sosnowskiego?
Barszcz Sosnowskiego lubi wilgotne siedliska, dlatego upodobał sobie brzegi rzek, rowy melioracyjne, łąki czy nieużytki.
Można go spotkać na terenie całej Polski, choć szczególnie licznie występuje w regionach o łagodniejszym klimacie, takich jak Mazowsze czy Dolny Śląsk.
Roślina ta dobrze radzi sobie w zróżnicowanych warunkach, od gleb żyznych po ubogie, a jej nasiona są łatwo przenoszone przez wodę, wiatr czy zwierzęta.
Często pojawia się w miejscach zaniedbanych, wzdłuż dróg, na opuszczonych polach czy w pobliżu dawnych upraw, gdzie kiedyś była celowo sadzona.

Jak wygląda i jak rozpoznać barszcz Sosnowskiego?
Barszcz Sosnowskiego to roślina o imponujących rozmiarach i wielkich baldachowatych kwiatostanach.
Może osiągać nawet 4 metry wysokości, co czyni ją jedną z największych roślin zielnych w Polsce!
Jej łodyga jest gruba, pusta w środku, pokryta fioletowymi plamami i szorstkimi włoskami.
Liście barszczu Sosnowskiego są szerokie, pierzaste, z ząbkowanymi brzegami, a ich rozmiar może dochodzić do 1,5 metra długości.
Kwiaty barszczu Sosnowskiego są białe lub lekko zielonkawe i mają postać dużych baldachów, które mogą mieć średnicę nawet 50 cm.
Kwitną od czerwca do sierpnia, przyciągając owady zapylające, co sprzyja jego rozprzestrzenianiu.
Rozpoznanie barszczu Sosnowskiego może być trudne dla laika, ponieważ przypomina inne rośliny, w tym barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium).
Kluczowe cechy wyróżniające to jego wielkość, fioletowe plamy na łodydze oraz charakterystyczne włoski, które wydzielają ostry zapach.
Warto zachować ostrożność, gdy mamy podejrzenie, że mamy do czynienia z barszczem Sosnowskiego, ponieważ kontakt z tą rośliną może być niebezpieczny.
Jak odróżnić barszcz Sosnowskiego od barszczu zwyczajnego i kopru?
Barszcz zwyczajny, w odróżnieniu od swojego kaukaskiego kuzyna, jest rodzimym gatunkiem, który nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Jest mniejszy – osiąga maksymalnie 2 metry wysokości – a jego łodyga jest zielona, bez fioletowych plam. Liście barszczu zwyczajnego są mniej okazałe, a kwiatostany mniejsze i bardziej zwarte. Co najważniejsze, barszcz zwyczajny nie zawiera toksycznych substancji w takim stężeniu jak barszcz Sosnowskiego, dlatego kontakt z nim nie powoduje poparzeń. Warto zawsze upewnić się, z jaką rośliną mamy do czynienia, ponieważ ich podobieństwo może być mylące.
Barszcz Sosnowskiego bywa też mylony z koprem, krewnym z rodziny selerowatych, choć i od niego jest dużo większy.
W Polsce najwięcej barszczu Sosnowskiego rośnie we wschodniej centralnej części kraju (województwa mazowieckie, podlaskie oraz warmińsko-mazurskie).


Właściwości i toksyczność kaukaskiego barszczu
Przyczyną toksyczności barszczu Sosnowskiego są furanokumaryny – związki chemiczne, które odpowiadają za jego toksyczność. Substancje te są obecne w soku rośliny, znajdującym się w liściach, łodydze i owocach. Furanokumaryny działają fotouczulająco, co oznacza, że w kontakcie ze skórą i pod wpływem promieniowania UV (np. światła słonecznego) wywołują reakcję fotochemiczną. Powoduje to uszkodzenie komórek skóry, co objawia się poparzeniami, zaczerwienieniem, pęcherzami i bólem. Toksyny te są aktywne nawet w pochmurne dni, a ich działanie może być odczuwalne nawet kilka godzin po kontakcie z rośliną.
Niebezpieczeństwo barszczu Sosnowskiego wynika nie tylko z jego toksyczności, ale także z łatwości, z jaką można się z nim zetknąć. Roślina ta rośnie w miejscach często uczęszczanych przez ludzi, takich jak ścieżki rowerowe, parki, pola czy przydomowe ogrody. Kontakt z sokiem może nastąpić przypadkowo, np. podczas koszenia trawy, spaceru czy zabawy dzieci. Poparzenia są szczególnie groźne dla dzieci, osób starszych i tych z wrażliwą skórą, ponieważ ich objawy mogą być bardziej nasilone. Co więcej, barszcz Sosnowskiego stanowi zagrożenie dla ekosystemów, ponieważ jego inwazyjność prowadzi do zmniejszenia bioróżnorodności, wypierając inne gatunki roślin.


Objawy poparzenia barszczem Sosnowskiego i pierwsza pomoc
Objawy oparzenia barszczem Sosnowskiego mogą mieć różny stopień nasilenia, od łagodnego zaczerwienienia, po głębokie, bolesne pęcherze, które goją się tygodniami. Objawy pojawiają się zwykle po 30 minutach do 2 godzin od kontaktu z pędami lub liśćmi i nasilają się w ciągu 48 godzin. Skóra staje się czerwona, swędząca, a następnie mogą pojawić się pęcherze wypełnione płynem surowiczym. W ciężkich przypadkach poparzenia mogą prowadzić do martwicy tkanek, a blizny po nich mogą utrzymywać się latami. W rzadkich przypadkach wdychanie oparów soku lub kontakt z oczami może powodować poważne komplikacje, takie jak trudności w oddychaniu czy uszkodzenie rogówki.
W przypadku bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego należy działać szybko. Miejsce kontaktu trzeba jak najszybciej umyć dokładnie wodą z mydłem, aby usunąć sok rośliny. Skórę należy chronić przed światłem słonecznym, najlepiej zakrywając ją ubraniem lub opatrunkiem. Jeśli pojawią się objawy poparzenia, warto zastosować miejscowo chłodne okłady i skonsultować się z lekarzem, który może przepisać maści sterydowe lub leki przeciwbólowe.
W przypadku kontaktu oczu z rośliną lub trudności w oddychaniu konieczna jest natychmiastowa pomoc medyczna!

Jak zwalczać barszcz Sosnowskiego?
Zwalczanie barszczu Sosnowskiego jest trudne i wymaga systematycznych działań. Najskuteczniejsze metody to mechaniczne usuwanie rośliny (np. wykopywanie korzeni) oraz stosowanie herbicydów. Ważne jest, aby działania te były prowadzone przed kwitnieniem, aby zapobiec rozsiewaniu nasion. Mechaniczne usuwanie wymaga odpowiedniego zabezpieczenia – rękawic, odzieży ochronnej i okularów – aby uniknąć kontaktu z sokiem i olejkami eterycznymi wydzielanymi przez roślinę. Herbicydy, takie jak glifosat, są skuteczne, ale muszą być stosowane przez profesjonalistów, aby zminimalizować wpływ na środowisko.
W walce z barszczem Sosnowskiego kluczowe jest także zapobieganie jego rozprzestrzenianiu. Regularne koszenie terenów, na których występuje, oraz monitoring nowych stanowisk mogą ograniczyć jego ekspansję. Ważna jest również edukacja społeczna – informowanie o zagrożeniach i sposobach rozpoznawania rośliny może zmniejszyć ryzyko przypadkowych poparzeń.
Zobacz też: W wiejskim ogrodzie: kwiaty, które zdobią i leczą
Tekst: Agnieszka Wojcińska
Zdjęcia: Shutterstock