Pierwsza gwiazdka, choćby najjaśniejsza, nie rozświetli domu czy ogrodu. A Boże Narodzenie potrzebuje światła, powinno błyszczeć i migotać. By wyczarować nastrój, nie musimy mieć kilometrów cyrkowych łańcuchów i plątaniny kabli. Wystarczy kilka latarenek na tarasie, drobniutkich ledowych lampek na drzewach czy pachnących jabłkiem i piernikiem świeczek na stole. Na choince powieśmy brokatowe ozdoby, które poruszając się, odbiją światło świec, a pod drzewkiem schowajmy małą lampkę zmieniającą kolory. Do ogrodu wynieśmy lampiony i podświetlane zwierzątka. Niech stanie się jasność!
Opracowanie: Agata Daniluk
Zdjęcia: materiały prasowe firm