co jedzą sikorki

Słonina to nie jest jedyny przysmak sikorek. Co jeszcze jedzą? O sikorkach opowiada Andrzej Kruszewicz

Zwierzęta w naturze

Co jedzą sikorki? Od menu zależy, czy jaskrawo się wybarwią i spodobają samiczkom. Dokarmiajmy sikory nasionami słonecznika, orzechami i konopiami, a nie tylko słoniną, bo od menu zależy, czy jaskrawo się wybarwią i spodobają samiczkom.

reklama
sikorka bogatka
Od tego, co jedzą sikorki zimą zależy, czy spodobają się samiczkom.

Sikorki w Polsce – sikorka bogatka

W Polsce możemy dość łatwo zobaczyć różne gatunki sikorek, najczęściej spotykamy sześć. Siódma – lazurowa, ze wschodu – zalatuje do nas czasem w mroźne zimy. Najmniejsza jest sikorka sosnówka. To zaledwie 10-gramowa drobinka. Zamieszkuje bory świerkowe i sosnowe. Przy karmniku można ją zobaczyć tylko wtedy, jeśli zamieszkamy w lesie. Największą jest sikorka bogatka. I o niej dzisiaj opowiem, bo o wszystkich sikorkach opowiedzieć na kilku stronach zwyczajnie się nie da.

Już sama naukowa nazwa bogatki, Parus major, oddaje jej wielkość. Poza tym jest to najliczniejsza i najpospolitsza z europejskich sikor. Jej wyjątkową cechą jest to, że człowiek potrafi rozpoznać jej płeć, co przy pozostałych gatunkach sikor wcale łatwe nie jest. Na żółtej piersi bogatek jest czarny krawat, który u samic kończy się gdzieś na brzuchu, a u samców właśnie tam rozszerza się i tworzy czarną plamę pomiędzy nogami.

Zimą, przy karmniku, większość bogatek okazuje się samcami. Samice wolą zimę spędzać w ciepłych krajach. Tworzą stadka i niespiesznie, pojadając to i owo po drodze, wędrują sobie do Francji, Włoch lub Holandii. Czasem tworzą grupy wielogatunkowe, z innymi gatunkami sikor, pełzaczami, raniuszkami lub dzięciołem.

co jedzą sikorki zimą
Karma dla sikorek powinna zawierać też nasiona słonecznika.

Co jedzą sikorki?

Kwitnie więc podczas ich wędrówki życie towarzyskie. Samce pozostają u nas, a tylko czasem, w mroźne zimy, dołączają do nich koledzy ze wschodu. Męska część populacji zimuje blisko swych rewirów lęgowych, by zaraz po nastaniu wiosny powrócić do swych ostoi i śpiewać znaną wszystkim bogatkom rytmiczną piosnkę. Są i takie samce, co zimą nie opuszczają lasów i borów. W małych grupach koczują w poszukiwaniu owadów ukrytych w szczelinach kory drzew, a przy odwilży przetrząsają liście na dnie lasu. Nie pogardzą padliną czy resztkami z wilczego stołu.

Dlatego właśnie lubią słoninę przy karmniku. Jak nie ma co jeść, to spałaszują tłuste nasionka sosen lub świerków, wydłubując z nich zawartość i odrzucając skorupkę. Tak samo robią z maleńkimi nasionkami wiesiołków. W ostach i łopianach wcale nie poszukują nasion, ale owadów ukrytych w koszyczkach nasiennych. Nocują w dziuplach. Każdy samiec osobno. Rankiem, ale wcale nie skoro świt, bo to śpiochy, skrzykują się, by znów wspólnie koczować po lesie i szukać owadów do spałaszowania.

jak wygląda sikorka
Szeroki krawat to symbol męskości wśród sikorek bogatek.

Jak wygląda sikorka bogatka?

Gdy wita się samiec z innym bogatkiem, to wypina dumnie pierś, prezentując swój czarny krawat. Silne i starsze samce mają ten symbol męskości szerszy i bardziej wyrazisty niż młokosy. Wystarczy więc tylko wypiąć pierś i pokazać szeroki krawat, by młodzik ustąpił miejsca silniejszemu. Tę grę można bardzo łatwo obserwować przy karmniku. Gdy na słonince posila się młodzik, a podleci przedstawiciel starszyzny, ten zmyka. Za to gdy słoninę zjada silny bogatek o szerokim krawacie, osobniki młode czekają na uboczu. Niby prosty symbol, a ustala hierarchę i porządek przy konsumpcji. Samce nie biją się więc o pokarm i nie tracą cennej energii na niesnaski.

Te dobrze już dzisiaj znane zwyczaje bogatek podpatrzyli kiedyś naukowcy. I jak to dociekliwy obserwatorzy, zrobili sikorom trochę bałaganu w ramach swych eksperymentów. Wybierali słabego samca i zwyczajnym czarnym flamastrem malowali mu krawat wyjątkowo szeroki. Nieborak nie wiedział, że ma na sobie symbol dominanta i wcale się nim nie czuł. Samce ustępowały mu miejsca, ale inne sygnały dawały im do zrozumienia, że coś z tym supersamcem nie jest tak, jak być powinno. Zachowywał się bowiem taki nadal jak parias, a nie jak król. No i zaczęły się bójki. Świat bogatek nie był gotów na takie wyzwanie jak oszustwo i podszywanie się pod silniejszego, niż się jest.

budka lęgowa dla sikorek
Karmnik dla ptaków i budka lęgowa w kolorze żółtym, Wildlife Garden, sklep.weranda.pl

Sikorka bogatka – ciekawostki

Zachęceni wynikami eksperymentu z krawatami, inni naukowcy postanowili sprawdzić, czy szerokość krawata ma wpływ na wybór dokonywany przez samice. Żeńska część bogatek ulega urokowi rytmicznego śpiewu samców, ale potem następuje weryfikacja – jak ten śpiewak wygląda.

 Jeśli jest dorodny, to następnym etapem znajomości może być sprawdzenie, jakie dziuple ma do zaoferowania. Okazało się, że samicom wcale nie imponują szerokie czarne krawaty, ale intensywność barwy żółtej na piersi. My tych różnic nie widzimy, ale ptaki mają wzrok o wiele doskonalszy. Widzą na przykład promieniowanie ultrafioletowe, a w nim wszystkie kolory wyglądają inaczej. 

karma dla sikorek
Pokarm dla ptaków kula do zawieszenia, Esschert design, sklep.weranda.pl

Wartościowa karma dla sikorek

Tak więc samica bogatka jest w stanie ocenić intensywność żółtej barwy na piersi samca. Ta ma związek z siłami witalnymi. Im lepiej odżywiony jegomość, tym mocniej żółty. Samce z lasów mieszanych są bardziej żółte niż te z monokultur sosnowych lub świerkowych.

Starsze są intensywniej ubarwione niż młode. Na dodatek wiosną jakość ubarwienia żółtej piersi zależy od kondycji samca, czyli jego odżywienia zimą. Jaki z tego wniosek? Dokarmiajmy sikory nasionami słonecznika, orzechami i konopiami, a nie tylko słoniną, bo od tego, czym je dokarmiać będziemy, zależy ich atrakcyjność w oczach samic. Spoczywa na nas wielka odpowiedzialność. Dbajmy o urozmaiconą dietę naszych sikorek! 
Tekst: DR ANDRZEJ G. KRUSZEWICZ, LEKARZ WETERYNARII, ORNITOLOG, ZNAWCA PTASICH OBYCZAJÓW, AUTOR WIELU KSIĄŻEK, DYREKTOR WARSZAWSKIEGO​​​​​​ ​Zdjęcia: Shutterstock
Zobacz także: Czym karmić ptaki, żeby im nie szkodzić?

Zobacz również