zimna zośka

Dlaczego Zośka jest zimna?


Teoretycznie mamy do czynienia z „charakterystyczną dla środkowej Europy zmianą cyrkulacji atmosferycznej”, kiedy to po barycznym wyżu następuje niż, wiodąc pod rękę „zimne powietrze z obszarów polarnych”. W praktyce chodzi o to, że już się człowiek przyzwyczaił do wiosny, do miłego ciepełka, pochował głęboko swetry i kalesony. A tu nagle, choć mamy połowę maja, nadciągają jakieś chmurzyska, ziąb aż zęby dzwonią, leje, wieje, zdarza się, że nawet grad spadnie!

reklama

Zobacz tutaj: Zimna Zośka i zimni ogrodnicy - kiedy wypadają te majowe przymrozki i co oznaczają dla upraw?

Kiedy wypadają zimni ogrodnicy?


Ten pogodowy skandal to znak, że nadciągnęli „zimni ogrodnicy” – patronujący kolejno 12, 13 i 14 majowi święci Pankracy, Serwacy i Bonifacy. Po nich jeszcze tylko „zimna Zośka” (od dnia świętej Zofii, 15 maja) i będzie można odetchnąć z ulgą, a swetry powędrują z powrotem w czeluście szafy. Pankracego i spółkę nazywa się „świętymi złodziejami” z powodu strat, na jakie narażają ogrodników, zwłaszcza hodowców drzew i krzewów owocowych. Po 15 maja można już spokojnie brać się za sianie i sadzenie warzyw i innych roślin wrażliwych na mróz.


Fotografia: Shutterstock Tekst: Redakcja

Zobacz również