17 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kota

Mruczące święto. 17 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kota

Zwierzęta domowe

Charakterne, niezależne, piękne - koty to stworzenia ze wszech miar wyjątkowe. 17 lutego obchodzą swoje święto, a my przypominamy, skąd się wzięło i w jaki sposób najlepiej je uczcić.

reklama

Dzień Kota - kto to wymyślił?

Oficjalne świętowanie zaczęło się 32 lata temu we Włoszech, ale nieoficjalnie koty czczone są od tysięcy lat. Człowiek udomowił je (albo inaczej – postanowiły się do niego wprowadzić) jakieś 4000 lat p.n.e. w Nubii – mieszkali pod jednym dachem, a one tępiły gryzonie. Egipcjanie wierzyli, że to zwierzęta święte, bo nikt inny nie potrafił tak pilnować zbóż przed myszami, i mumifikowali je jak swoich faraonów. Doceniali też piękno, opiekuńczość, niezależność i inteligencję tych zwierząt. Opiekunka dzieci, macierzyństwa, radości, zabawy i tańca – bogini Bastet – miała kocią głowę. W czasach chrześcijańskich jako pogańskiemu bóstwu przypadła kotom w udziale paskudna fucha – uważano, że są uosobieniem szatana. Ludzie mordowali je i palili na stosach i gdyby nie plagi szczurów oraz myszy, roznoszących choroby i wyżerających ziarna ze spichlerzy, kocia rasa mogłaby nie przetrwać. Na szczęście nikt tak jak ona nie radził sobie z gryzoniami, więc ludzie przestali drzeć z kotami koty. Wróciły triumfalnie nie tylko na salony, ale i pod strzechy.                                 

Kiedy obchodzimy Dzień Kota?

Leonardo da Vinci mawiał, że nawet najmniejszy kot jest arcydziełem, kardynał Richelieu zapisał pupilom w testamencie pokaźny majątek, dla Edgara Allana Poego jego kotka Catarina była natchnieniem – napisał dla niej opowiadanie „Czarny kot”, a Ernest Hemingway kupił swoim kotom krowę, żeby zawsze miały świeże mleko (dziś wiemy, że najzdrowsza jest dla nich woda) i jadał z nimi przy stole. Prawdziwi kociarze świętują Dzień Kota nieustannie, nie tylko 17 lutego. A wszyscy inni niech pomyślą o zwierzaku, który specjalnie po to, by dogadać się z człowiekiem, wymyślił magiczne słowo „miau”. Może to dobry dzień, żeby zaadoptować bezdomniaka ze schroniska i przekonać się, jakie to cudowne stworzenie?

Najlepszy scenariusz na Dzień Kota

Wiadomo, że koty są po to, by je głaskać i rozpieszczać. Ale jak to zrobić z głową? Można umilić im ten wyjątkowy dzień jakimś przysmakiem: z pewnością nie pogardzą odrobiną świeżego mięsa lub przekąskami ze sklepu zoologicznego (warto jednak w tym przypadku zwrócić uwagę na skład, by mieć pewność, że nie zawierają szkodliwych "zapychaczy"). Upominek w postaci nowego drapaka lub myszek do zabawy też jest świetnym pomysłem. My polecamy przede wszystkim te wykonane z naturalnych materiałów, np. niebarwionego sznurka czy kartonu. A wieczorem siądźcie wygodnie na kanapie i obejrzyjcie film z futrzakami w roli głównej - np.  rozgrywającą się w magicznej scenerii Stambułu, współczesną kocią epopeję "Kedi". Mruczenie gwarantowane! 

Zobacz też: Czy twój kot za tobą tęskni?

Tekst: Redakcja
Zdjęcia: Unsplash.com