Tarantula od sąsiada
Ukraińcy i Białorusini zmagają się z plagą jadowitych pająków. Owszem, na przykład na Białorusi bywały już wcześniej, ale naukowcy biją na alarm, że od 2008 roku jest ich dużo, dużo więcej.
Chodzi tu o kolczaka zbrojnego. Pod tą rycerską nazwą kryje się tarantula „mikrego wzrostu”. Ma 10-15 mm długości, jest żółtoczerwona i mieni się w słońcu.
Na szczęście jej jad (wstrzykuje hemolizynę) nie jest dla nas śmiertelnym zagrożeniem, w miejscu ukąszenia powstaje jednak piekąca rana. Mogą też pojawić się nudności, wymioty i podwyższona temperatura.
Dlaczego tarantula zdobywa coraz to nowe terytoria? Zapewne sprawiają to zmiany pogodowe i wysokie temperatury, które są od maja do września. A co jak co, ale ciepło pająki lubią najbardziej. Czy przywędrują też do Polski? Nie wiadomo, ale daleko nie mają. Rozglądajmy się zatem dookoła.
Tekst: Redakcja
Zdjęcia Alamy/Be&W, Stockfood/Free, Getty Images/Fpm, Shutterstock