Najlepszy sposób na kaca

Święta, karnawał, przyjacielskie biesiady. Wszyscy w wyśmienitych nastrojach, dobra muzyka, pyszna kuchnia. Jak tu nie wypić? A rano w głowie tupot białych mew i zgaga. Jak odegnać te potwory? Spokojnie. Nie jesteś pierwszy.
Alkohol znany jest już od 5 tysięcy lat. Skutki jego nadużywania również. Jest więc wiele starych, sprawdzonych sposobów, którymi ratowali się już nasi pradziadkowie. I wiele zupełnie nowych!
Czy wiesz na przykład, że w tej trudnej sytuacji najlepiej pomogą poczciwe warzywa? Burak, kapusta, pomidory i szparagi natychmiast podrzucą ci wypłukany przez alkohol magnez i potas oraz zmuszą nerki do pracy. W pierwszej kolejności zrób więc sobie sok z tych warzyw i zagryź szparagami.
A jeśli kac przechodzi opornie?
Wypij coś kwaśnego – wodę z cytryną, sok z kiszonej kapusty bądź kawę z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny.
Zmuś krew do krążenia – ustaw dwa wiaderka, jedno z zimną, a drugie z bardzo ciepłą wodą. Wkładaj na minutę nogi raz do jednego,
raz do drugiego, powtórz 10 razy.
Przełam się i zjedz coś – dobrze ci zrobi gorący rosołek, kapuśniak, żurek, jajecznica albo... bułka z miodem.
No i pamiętaj o słynnym powiedzeniu, że na kaca najlepsza jest praca. Odgarnij śnieg z podwórka, porąb drewno w ogrodzie. Wilk będzie syty, owca cała, a głowa przestanie boleć.
Tekst: Karolina Zawadzka
Zdjęcie: Shutterstock