Ostatniej zimy zamieszkal w moim ogrodku mlody jez .Mam skarpe i grube deski na niej ,nasz jez schowal sie tam pod jedna z desek i zapadl sobie w sen .Maz przykryl miejsce liscmi i tak sobie spal az do wiosny.Zostal z nami ,ma teraz swoja miseczke zawsze ze swieza woda i tak widzimy sie wieczorami.Mam nadzieje ze ta zime rowniez bedzie z nami.