Oglądałam właśnie bloga ;). Dom przecudny , moje klimaty. Od 2 lat mieszkamy z mężem w domu drewnianym pobudowanym przez nas , nic nie odda klimatu takiego domu. Murowane piękne wille niech się kryją. Urządzony przez Was dom - mistrzostwo sztuki a Bieszczady no cóż moje marzenie na starość - prowadzić pensjonacik - może się spełni ;) Pozdrawiam Kasia